Poznanie układu endokannabinoidowego w latach 90 ubiegłego wieku pozwoliło spojrzeć na konopie w zupełnie innym świetle. Na przestrzeni ostatnich lat naukowcy wielokrotnie badali i wykazywali właściwości terapeutyczne płynące z leczniczych konopi. Mimo że medyczna marihuana jest legalna w Polsce od niemal 4 lat, nadal dla wielu stanowi zagadkę. Postanowiliśmy rozwiać kilka najczęściej powielanych mitów dotyczących leczniczej marihuany oraz przywołać parę ciekawych i nieoczywistych faktów. Zapraszamy.
Najczęstsze mity o medycznej marihuanie
- Marihuana zabija komórki mózgowe
- Marihuana jest silnie uzależniająca
- Marihuana prowadzi do nadmiernego tycia
- Marihuana jest bramą wstępu do „cięższych” narkotyków
- Marihuana rozleniwia
- Brak dowodów mówiących o właściwościach terapeutycznych marihuany
- Marihuana powoduje schizofrenię
- Konopie leczą raka
- Konopie lecznicze powodują bezpłodność
- Wszystko, co jest stworzone z konopi sprawi, że będziesz “na haju”
- Konopie zabijają
Interesujące fakty o medycznej marihuanie
- Medyczna marihuana działa jak środek przeciwzapalny
- Kannabinoidy naśladują związki chemiczne naturalnie produkowanie w organizmie
- Zapobiega drobnym zmarszczkom
- Medyczna marihuana może być lekiem na „epidemię” opioidów
- Kobiety reagują inaczej na medyczną marihuanę niż mężczyźni
- Marihuana poprawia nastrój podobnie jak czekolada
Najczęstsze mity o medycznej marihuanie
Marihuana zabija komórki mózgowe
Przez ostatnie lata szeroko rozpowszechniano mit dotyczący tego, że medyczna marihuana zabija komórki mózgowe i powoduje otępienie oraz spowolnienie pracy umysłu. Badanie cytowane na poparcie tej teorii zostało szeroko zdyskredytowane przez społeczność naukową, a jego wyniki nigdy nie zostało powtórzone. Od tego czasu nowsze badania sugerują, że konopie mogą pobudzać pewne rodzaje aktywności mózgu, takie jak kreatywne myślenie.
Marihuana jest silnie uzależniająca
Badania sugerują, że marihuana jest mniej uzależniająca niż inne substancje, takie jak nikotyna (jeden z najbardziej uzależniających środków), heroina, kokaina czy alkohol. Uzależnienie od marihuany jest możliwe, ale to rzadkość. Badania pokazują, że u około 9% wszystkich użytkowników marihuany rozwija się uzależnienie, a odsetek ten jest niższy wśród pacjentów korzystających z marihuany medycznej używanej zgodnie z zaleceniami lekarza.
Marihuana prowadzi do nadmiernego tycia
Konopie lecznicze zwykle pobudzają apetyt, dlatego mogą pomóc pacjentom z AIDS oraz różnymi nowotworami w zmniejszeniu nudności i zwiększeniu apetytu, a to w ich przypadku jest wielką korzyścią. Co zaskakujące, badanie z 2011 roku opublikowane w American Journal of Epidemiology obejmujące 52 000 uczestników American wykazało, że osoby spożywające marihuanę co najmniej trzy razy w tygodniu, w porównaniu z osobami, które w ogóle jej nie używają, są o jedną trzecią mniej narażone na rozwój otyłości. Chociaż kannabinoidy wpływają na ośrodki mózgowe związane z przyjemnością i jedzeniem, oddziałują również na hormony regulujące metabolizm, a więc stosowane prawidłowo, mogą potencjalnie pomóc w utrzymaniu właściwej masy ciała.
Marihuana jest bramą wstępu do „cięższych” narkotyków
Ostatnie badania pokazują, że konopie służą jako lek wyjściowy, a nie wejściowy, co oznacza, że pomagają w walce z uzależnieniami od innych środków. Jedno z badań nad 350 użytkownikami marihuany medycznej w Kalifornii wykazało, że 40% badanych używało konopi jako substytut alkoholu, 26% jako zamiennik nielegalnych narkotyków i 66% jako substytut leków na receptę. Dzięki temu mogli oni ograniczyć przyjmowanie niekorzystnych środków na rzecz znacznie bezpieczniejszej i korzystnej dla zdrowia marihuany.
Marihuana rozleniwia
W tym stereotypie są przebłyski prawdy, a mianowicie rodzaje konopi z dominacją odmiany Indica wprowadzają ciało w stan relaksu i mogą wywoływać senność, co często jest utożsamiane z rozleniwieniem. Z kolei odmiany z przewagą Sativy zwykle wywołują odwrotny skutek i zapewniają duży zastrzyk energii.
Brak dowodów mówiących o właściwościach terapeutycznych marihuany
Od wielu lat są prowadzone liczne próby kliniczne z udziałem ludzi, mające na celu zbadanie potencjału medycznego konopi. Obecnie prowadzonych jest 1009 badań nad konopiami, co wyraźnie pokazuje, jak duży potencjał drzemie w tej niepozornej roślinie. Już dziś wiemy, że medyczna marihuana posiada udowodnioną skuteczność w terapii wielu chorób gastrologicznych, neurologicznych, sercowo – naczyniowych, reumatologicznych, autoimmunologicznych, o podłożu zapalnym, a nawet zaburzeń nastroju.
Marihuana powoduje schizofrenię
Zrozumiałe jest, że możliwość zachorowania na schizofrenię jest dla wielu osób głównym czynnikiem zniechęcającym do używania konopi. Chociaż istnieją badania, które pokazują, że konopie mogą zwiększać to ryzyko, ale jest to także zależne od innych czynników. Naukowcy odkryli, że marihuana stwarza ryzyko wywołania negatywnych skutków tylko wtedy, gdy jest używana przez osoby, które są już do nich predysponowane – posiadają nadaktywny gen odpowiedzialny za rozwój schizofrenii.
Konopie leczą raka
W ciągu ostatnich kilku lat media były obelżywe w swoich treściach, wysuwając wszelkiego rodzaju twierdzenia, że marihuana może wyleczyć wszystko – w tym raka. Ten rodzaj dezinformacji jest prawdziwym problemem, zwłaszcza jeśli chodzi o marihuanę leczniczą.
Co prawda badania wykazały, że konopie lecznicze spowalniają wzrost niektórych guzów i komórek nowotworowych. Jednak wciąż nie ma wystarczających dowodów, aby w pełni stwierdzić, że marihuana jest lekarstwem na nowotwór. Mimo to medyczna marihuana stanowi nieocenioną pomocą dla pacjentów cierpiących z powodu nudności, wymiotów i braku apetytu podczas chemioterapii oraz radioterapii.
Konopie lecznicze powodują bezpłodność
Istnieje bardzo mylne przekonanie, że konopie powodują bezpłodność, co nie zostało udowodnione żadną metodą naukową. Niektóre badania wyraźnie potwierdziły, że medyczna marihuana może nawet poprawić płodność u kobiet.
Wszystko, co jest stworzone z konopi sprawi, że będziesz “na haju”
Produkty konopne zawierające do 0,3% THC są w Polsce szeroko dostępne, a do ich zakupu nie jest potrzebna recepta. Wiele osób obawia się, że środki te mogą oddziaływać psychoaktywnie i zmieniać ich percepcję. Taki efekt jest niemożliwy, gdyż produkty konopne dostępne bez recepty są bogate w CBD a ubogie w THC, przez co efekt „haju” nigdy nie występuje.
Konopie zabijają
Jedną z największych obaw związanych z używaniem konopi jest śmiertelne przedawkowanie. Obecnie na świecie nie ma żadnych zgłoszonych przypadków śmiertelnych związanych z używaniem marihuany.
Interesujące fakty o medycznej marihuanie
Medyczna marihuana działa jak środek przeciwzapalny
Medyczna marihuana słynie ze swojego działania przeciwzapalnego, dzięki czemu może być z powodzeniem stosowana w leczeniu chorób o podłożu zapalnym.
W kolejnych badaniach naukowcy odkryli, że wiele kannabinoidów występujących w roślinach konopi wykazuje niezwykłe właściwości przeciwzapalne. Dlatego marihuana jest obecnie stosowana w leczeniu stanów zapalnych, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów, choroba Leśniowskiego-Crohna czy atopowe zapalenie skóry.
Kannabinoidy naśladują związki chemiczne naturalnie produkowanie w organizmie
Sposób, w jaki konopie wpływają na organizm, to w dużej mierze zasługa kannabinoidów – związków aktywnych. Ich silne działanie jest możliwe dzięki dużemu podobieństwu do endokannabinoidów, czyli kannabinoidów wytwarzanych naturalnie przez organizm każdego człowieka.
Kannabinoidy wspierają system endokannabinoidowy w ludzkim ciele w podobny sposób, w jaki suplementy witaminowe układ odpornościowy. Ponieważ związki te są tak podobne do tych wytwarzanych w organizmie, oddziałują nietoksycznie i powodują brak lub niewiele skutków ubocznych.
Zapobiega drobnym zmarszczkom
W świecie, który ma coraz większą obsesję na punkcie spowolnienia upływu czasu, jednymi z najbardziej ekscytujących (lub przynajmniej lukratywnych) postępów w badaniach nad konopiami są te, które odnoszą się do ich mocy jako przeciwutleniacza. Przeciwutleniacze zwalczają wolne rodniki, będące główną przyczyną powstawania zmarszczek. Naukowcy uważają, że marihuana może być jednym z najlepszych, naturalnych przeciwutleniaczy.
Do tej pory witaminy C i E były szeroko stosowane w przeciwstarzeniowych produktach do pielęgnacji skóry, ale badania sugerują, że kannabinoidy (mianowicie CBD) mogą być jeszcze bardziej skuteczne.
Medyczna marihuana może być lekiem na „epidemię” opioidów
Epidemia opioidów podsyciła poszukiwania alternatywnych leków przeciwbólowych, a konopie medyczne znalazły się na szczycie listy pretendentów. Radzenie sobie z przewlekłym bólem jest jednym z największych wyzwań współczesnej medycyny, ponieważ większość dostępnych leków przeciwbólowych jest silnie uzależniająca oraz pełna efektów ubocznych. Wielu badaczy zaleca medyczną marihuanę jako najlepszą alternatywę ze względu na niewielką ilość niepożądanych skutków ubocznych oraz wysoką skuteczność w porównaniu z opioidami.
Kobiety reagują inaczej na medyczną marihuanę niż mężczyźni
Badanie przeprowadzone przez Washington State University dotyczące tolerancji na marihuanę wykazało, że kobiety znacznie łatwiej budują tolerancję niż mężczyźni. Badanie przeprowadzono na szczurach, gdyż ich cykl menstruacyjny, a także wahania hormonalne są podobne do tych, jakich doświadczają kobiety.
Naukowcy odkryli, że samice były bardziej wrażliwe na THC w czasie owulacji, więc odpowiednio obniżano dawkę. Mimo to nawet zaczynając od małej ilości, w ciągu 10 dni samice szczurów rozwinęły wyższą tolerancję na lek niż samce biorące udział w badaniu.
Marihuana poprawia nastrój podobnie jak czekolada
THC wiążąc się z tymi samymi receptorami w mózgu co anandamid, dlatego jest doskonałym antydepresantem. CBD, kolejny składnik marihuany, spowalnia rozpad anandamidu w mózgu, dzięki czemu podwaja właściwości przeciwdepresyjne konopi.
Co ciekawe, czekolada zawiera teobrominę, czyli substancję stymulującą mózg do produkcji większych ilości anandamidu.